25 marca 1942 roku prawie tysiąc młodych niezamężnych dziewcząt wsiadło do pociągu, który miał je zawieźć do obozu Auschwitz.
Były to słowackie Żydówki - przekonane, że przez kilka najbliższych miesięcy będą pracować w fabryce. Założyły na siebie najlepsze ubrania i z radością machały na pożegnanie zebranym na peronie bliskim. W rzeczywistości były przedmiotem transakcji pomiędzy słowackim rządem a Niemcami i jechały do niewolniczej pracy. Zaledwie kilku spośród nich udało się przeżyć.
Pierwszy kobiecy transport do Auschwitz był przez długie lata zapomniany. Nie było w nim osób związanych z ruchem oporu ani jeńców wojennych. Były tylko bezbronne młode kobiety, przyzwyczajone do dobrych manier i wygodnego życia, które nagle znalazły się w piekle, w którym je bito, rozbierano do naga, golono, trzymano na wielogodzinnych apelach na mrozie, poddawano drakońskim karom i zaganiano do ciężkiej pracy, często prowadzącej do śmierci.
Ta książka przypomina niezwykłą historię pierwszych 999 kobiet, które trafiły do Auschwitz, ich cierpienie, heroizm i wolę przetrwania.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Bibliografia na stronach 483-492. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W piekle Auschwitz, do którego trafiali mężczyźni i kobiety, rodziły się także dzieci.
Auschwitz ma różne oblicza, lecz jednym z najgorszych i najbardziej tragicznym jest los dzieci, które przychodziły tu na świat. Bezbronne, bez szans na przeżycie. Jednak i tu pojawiały się anioły: położne, pielęgniarki i kobiety, które robiły wszystko, by je ocalić.
Jedną z nich była Stanisława Leszczyńska, położna, która w Auschwitz nie tylko nie straciła nadziei, pobyt tam potraktowała jak misję. Nazywana Mateczką, niosła pociechę innym, ale przede wszystkim odbierała porody więźniarek. W koszmarnych warunkach, nawet bez wody, za to pod czujnym okiem Mengelego.
Nie pozwoliła umrzeć ani jednemu noworodkowi i ani jednej matce. Co nie oznacza, że wszyscy jej podopieczni przeżyli obozowy koszmar.
UWAGI:
Na 2 i 3 stronie rozkładanej okładki plan obozu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
- Auschwitz? W Auschwitz w porównaniu z tym, co działo się w Gross-Rosen, było jak... w sanatorium - opowiada były więzień "kamiennego piekła".
Lekarze z SS zabijający zastrzykami z benzyny i fenolu. Polowanie obozowych strażników na więźniów ze złotymi koronami zębowymi. Mordercza praca w kamieniołomach. Przeraźliwy głód i epidemie chorób zakaźnych. To wszystko dziesiątkowało zesłanych do KL Gross-Rosen, jednego z najcięższych obozów III Rzeszy.
Tutejszymi kapo i blokowymi zostawali przede wszystkim niemieccy recydywiści: gwałciciele, złodzieje i mordercy. To oni wraz ze zwyrodnialcami z SS znęcali się nad uwięzionymi.
Tomasz Bonek, reporter, dokumentalista i autor reportaży historycznych, dociera do zeznań więźniów niemal już zapomnianego kacetu założonego pod dolnośląską Rogoźnicą. Każdy z kolejnych analizowanych dokumentów jest bardziej przerażający. Wszystkie układają się w przejmującą opowieść o demonach śmierci - oprawcach z KL Gross-Rosen.
UWAGI:
Na stronie tytułowej: Znak Horyzont.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
II wojna światowa. Z pociągu wiozącego Żydów do Treblinki ucieka mężczyzna. Za wszelką cenę pragnie wrócić do Warszawy, by odnaleźć i uratować syna. Julian Brzeziński, który przed wojną był przedsiębiorcą, musi zmierzyć się z dramatyczną sytuacją, w jakiej się znalazł. Nowa tożsamość, ukrywanie się przed dawnymi sąsiadami, którzy mogliby go rozpoznać, ale też obawy o syna Marcina angażującego się w działalność konspiracyjną, mimo że ma zaledwie trzynaście lat.Okupowana stolica, ciągły i wszechobecny strach oraz ogromna determinacja, by przeżyć.Dodatkowa dusza to powieść oparta na prawdziwych, dramatycznych losach ojca i syna, w której czuła więź i bezinteresowne poświęcenie stanowią najwyższe wartości. To też bogato nakreślony portret Warszawy ogarniętej wojennym chaosem.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Doktor Alfred Trzebinski był rasy "przeważająco nordyckiej". Przekonany o wyjątkowości krwi niemieckiej w 1932 roku wstąpił do SS, a rok później został członkiem NSDAP, zapominając o polskim pochodzeniu swojego ojca. W 1941 roku został lekarzem w Auschwitz, potem na Majdanku, w końcu w Neuengamme. W 1946 roku skazano go na karę śmierci przez powieszenie. Trybunałem najbardziej wstrząsnął udział Trzebinskiego w egzekucji dwadzieściorga żydowskich dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Dzieci mogły przeżyć, ale powieszono je tuż przed wyzwoleniem obozu, by ukryć, że przez ostatnie miesiące poddawano je okrutnym eksperymentom medycznym.
Natalia Budzyńska w opowieści o Alfredzie Trzebinskim mierzy się z rodzinną tajemnicą. Czytając pamiętnik wuja esesmana, próbuje też zrozumieć, jak to możliwe, że współczujący lekarz robił karierę w kolejnych obozach koncentracyjnych. Autorka w tej trudnej i emocjonalnej podróży pyta o rolę "dobrych ludzi w czasach zła", o wolność wyboru i łatwość, z jaką z niej rezygnujemy. Przede wszystkim jednak przywraca pamięć o zamordowanych dzieciach, niemych, niemal zapomnianych ofiarach.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 371-[379].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Przez blok 10 przeszło około ośmiuset kobiet. Przeżyło trzysta. Część z nich opowiedziała o tym piekle.
Kim był profesor Clauberg, "specjalista" od sterylizacji? Jak działało jego laboratorium? Jakie metody stosowali i co badali inni pseudolekarze? To historia ofiar, katów, sadystycznych "operacji" i codzienności obozu opisana na podstawie badań archiwalnych i rozmów z ofiarami. Lang opowiada, kim były te kobiety, co się z nimi stało, jak radziły sobie w codziennym życiu i z czym musiały się mierzyć po wojnie.
Joachim Lang odsłonił niemal wszystkie tajemnice tego ponurego miejsca, doskonale rozpoznając jego dwuznaczność: blok 10 był w istocie punktem wykonywania zbrodniczych doświadczeń pseudomedycznych, mających na celu stworzenie taniej, prostej i skutecznej metody sterylizacji kobiet i mężczyzn. Demaskuje też mity, jak choćby ten o "dobrych ludziach z Auschwitz" - lekarzach SS, którzy nie sprzeniewierzyli się przysiędze Hipokratesa. Kobiety z bloku 10 to nie tylko epitafium dla ofiar, ale także alfabet przestróg dla studentów kierunków medycznych i praktykujących lekarzy: "Zobacz, jak śmiercionośny może się stać w każdej chwili ten piękny zawód!". [DR MARIA CIESIELSKA - Przewodnicząca Oddziału Katedry Bioetyki UNESCO uniwersytetu w Hajfie]
Lekarz z Auschwitz : prawdziwa historia Józefa Bellerta który zorganizował szpital dla prawie 6000 osób w największym obozie zagłady świata "Prawdziwa historia Józefa Bellerta który zorganizował szpital dla prawie 6000 osób w największym obozie zagłady świata "
Styczeń 1945 r. W Auschwitz-Birkenau pozostaje 4800 więźniów, którzy nie nadawali się nawet do pędzenia na zachód w marszach śmierci. Komory gazowe wysadzono w powietrze, a wojska sowieckie wdarły się w głąb obrony hitlerowskiej w takim tempie, że obozowi SS-mani nie zdążyli zabić garstki ocaleńców.
5 lutego Józef Bellert wraz z grupą ponad trzydziestu krakowskich lekarzy i pielęgniarek wyjeżdża do Oświęcimia. Przez osiem miesięcy prowadziprawdopodobnie największy szpital polowy w Europie. Mimo braku kanalizacji, wody, jedzenia i leków niesie pomoc medyczną wyzwolonym więźniom. Jego pacjenci ważą średnio 30 kg. Zapadają na dur brzuszny i gruźlicę, nękają ich biegunki głodowe, obrzęki i odleżyny. Boją się ludziw kitlach i strzykawek, kojarzącymi im się z zastrzykami z fenolu, którymi niemieccy zwyrodnialcy uśmiercali chorych więźniów. Trudno w to uwierzyć, ale z 4800 chorych wróciło do życia i zdrowia 4400 pacjentów.
Józef Bellert - cichy bohater, którego biografią można obdzielić kilkanaście osób. Konspirator, żołnierz Legionów i sanitariusz brygadyPiłsudskiego, działacz niepodległościowy i społeczny, żołnierz września 1939 i powstaniec warszawski. Skromny lekarz powiatowy z Pińczowa. Lekarz, który ocalonym z piekła przywrócił godność, zdrowie i wiarę wczłowieka.
Jeszcze pod koniec życia samotnym chorym robił zakupy lub palił w piecu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni